Korfu
W zeszłym roku, po 13 latach znów byliśmy w Chorwacji - Orebiczu, ichniejsza gaździna krzyknęła 80e/doba. Ostatecznie 'po rabatach" zostało 65e za 10 nocy. Więc, ceny mam nadzieje na Korfu jednak niższe, choć odległość nie na raz. Też myślałem o Ochrydzie (byliśmy poprzednio w drodze na Lefkade), ewentualnie także czymś wcześniej jako pierwszy nocleg (po koniec Węgier). Mamy czas i nie musimy się śpieszyć. Na razie to największy opór mam z drugą, piękniejszą połową, która nieco nie podziela mojego entuzjazmu. A tu mi cały czas gdzieś Peloponez chodzi po głowie. Albo Portugalia, też na P.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM