Grecja 2016 - kolejna próba wypadu rodzinnego z małym RIB-em |
Dzięki @dubaj za dobre słowa. Moja rada (PONOWNIE). Wypozyczajcie udki i zwiedzajcie od wody. Jeżeli udka wykorzystywana jest TYLKO na urlopie, nie ma sensu nic kupować. Trzeba przekalkulować ile na miejscu a ile jak pozyczy się na południu PL i pociągnie http://www.rib4rent.pl/oferta/ O ile pamiętam to udka 5m z silinikiem 80 KM w tej wypozyczalni to na tydzien koszt 1700 PLN Chyba 250 PLN dziennie. W Grecji to chyba blizej 100 EUR za dzien ale za to mozna tylko na dzień lub dwa Koszt utraty na wartosci łodzi, koszt ciągnięcia, ubezpieczenia - przekraczają raczej kwotę 1700 PLN rocznie Chyba, ze ktos kupi tanio w GR/Włoszech i sprzeda z zyskiem jeszcze. Ale faktycznie, mu juz niw zwiedzamy wogole autem. Przemieszczamy sie od miejscowosci do miejscowosci z portem (bezplatnym) i zwiedzamy okolicę od strony wody. @Bounty na max-a wykorzystuje udkę. Cumuje przy fajnej/pustej plazy, popływa wpław/ponsorkelluje. Zjedzą, rozkładają daszki na takim mniejszym RIB-ie jak mój i spią/odpoczywają Potem płyną dalej i tak cały dzień na wodzie. Ja spływam aby dzieciom zrobić obiad ... Dziś ja leżałem sobie na tylnej kanapie (nogo na jednej tubi a głowa na drugiej) udka od środka tuby do drugiego srodka ma jakies 190 cm - akurat |