Grecja 2016 - kolejna próba wypadu rodzinnego z małym RIB-em
Powiem Ci Ogórek, że jesteś świadom potęgi morza, zmienności pogody... i sam może bym ruszył, ale bez doświadczenie z dzieciakiem... wymiękam.
Rodzicielska odpowiedzialność zwycięża.

Co nie znaczy, że nie zazdroszczę nieco.
Ale staram się nadrabiać to plażami i górskimi serpentynami w samochodzie oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM