Korfu |
Kilka hoteli a reszta prywatne kwatery,tawerny,parę sklepików. Miejscowość w zasadzie czysta podobnie jak sama plaża czy woda,dzisiaj trochę falowało więc przy brzegu woda mieszała się z piaskiem,ale to naturalne (woda nie gorąca,ale ciepła) Co do kwater to oni chyba nienauczenie w ciemno tylko z rezerwacją. Sprawdzałem wyszukane na bookingu studio w cenie 65€ i u gospodarza ta sama cena,było sześć łóżek. My dobraliśmy u siebie jeszcze trzy noclegi a na drugi tydzień uderzamy na Pilion tam jest inny klimat. W planie jeszcze wycieczka na Paksos i Antypaksos plus błękitna grota. |