Korfu
Ja też dramatu nie robię,ale powiało przez kilka dni i była kicha,to nie pierwszy raz.Chyba w 2012 z okolic Sivoty z powodu lodowatej wody uciekaliœmy na Poloponez a założenie było takie,że zatrzymujemy się dopiero tam gdzie będzie ciepła i się udało aniołek


  PRZEJD NA FORUM