Trasa do Grecji 2016r. |
des4 pisze: kk_1 pisze: Jak ktoś lubi spędzać cały urlop w jednym miejscu, tj przy hotelowym basenie lub też na pobliskiej plaży to podróżowanie autem do Grecji jest absurdem. Jeśli chce się coś zwiedzić po drodze, a na miejscu też nie siedzieć non stop w jednym miejscu to auto musi być, więc dla bogatych samolot + wypożyczalnia, dla mniej zamożnych x tyś kilometrów autem z PL Ja lubię spędzać wakacje stacjonarnie i do Grecji zdarza mi się jeździć samochodem. Nie uważam, że to absurd... samolot dla bogatych? s czerwcu skoczyliśmy na kilka dni na Korfu Ryanairem za niecałe 400 zł od osoby kolejny janusz biedaturysta, któremu wypożyczenie auta kojarzy się z Blejkiem Karingtonem oglądanym na telewizorze funaj sprowadzonym przez szwagra 20 late temu z rajchu Przelot 3-4 osobowej rodziny + wypożyczenie na 14 dni auta w lipcu/sierpniu jest droższe niż przejazd własnym autem z PL i jazda nim na miejscu - i nie jest to różnica 200 pln tylko w moim przypadku ok 2 tys. I nikt mi nie wmówi, że tak nie jest. Są plusy i minusy w obu rozwiązaniach - każdy wie jakie, kto co lubi, kogo na co stać. Ja tam wole niezależność, własne auto a te 2 tyś przeznaczyć na jakiś wypad weekendowy. Dlatego samolot + wypożyczalnia dla bogatych, druga opcja dla mniej bogatych - mam nadzieje, żę teraz każdy zrozumiał co miałem na myśli Na tym skończmy komentarze w tej kwestii. |