Hmm...śmierć, pogrzeb i tematyka z tym związana w Grecji
Hmmm ciekawie. Ostatnio postanowiłam zainteresować się tym tematem ze względu na moją pracę magisterską. Posiedziałam 4 miesiące na Krecie, zakochałam się w niej więc czemu by nie napisać pracy o tym, tym bardziej, że na moim kierunku jest to jak znalazł oczko
No więc zaczęłam pytać o pogrzeb bo to temat dla mnie mega ciekawy...
Dowiedziałam się na przykład, że na Krecie, gdy umrze mężczyzna, na pogrzeb czeka się 40 dni.I w tym czasie mężczyźni nie mogą golić brody. W ramach szacunku dla zmarłego. A gdy ojcu umrze syn ten ojciec nie może golić brody już do końca życia. Mają też taką krótką opowieść nawiązującą do tego:
"Młodemu mężczyźnie, koło 40stki zmarł syn. Zgodnie z zwyczajem przestał się on golić w ramach żałoby. Po kilku latach spotyka go stary mężczyzna i zachwala jego brodę. Twierdzi, że jest wspaniała i wygląda w niej dostojnie. Mężczyzna odpowiedział mu, że ta broda nigdy nie będzie wspaniała..."
Z innych ciekawostek - mają tak zwany "cichy taniec", bez muzyki. Tańczy go kilku mężczyzn wokół trumny, przed złożeniem jej pod ziemię. Można znaleźć na YT oczko
Co do muzyki - tradycyjnie, grana tylko na kreteńskiej liże wesoły
Dowiedziałam się też, że gdy na wsi umrze jakiś mężczyzna, który cieszy się szacunkiem na pogrzebie pojawia się nawet do tysiąca osób. Wcale nie musi być ten mężczyzna celebrytą, po prostu ważne żeby miał szacunek wśród rodaków. Wtedy też w ramach wyrażenia szacunku Grecy wyciągają pistolety i wykonują strzały w powietrze. Z prawdziwych naboi. Z każdego pistoletu jaki kto posiada.

Jak coś jeszcze się dowiem ciekawego to dam znać oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM