Najlepsza trasa do Grecji?
    piekara pisze:

    Diesel się opłaca jak robi się sporo km. My rocznie robimy ok 25 tys (wszystko prywatnie) i ostatnio wychodzą 3 wyjazdy zagraniczne na rok.
    Wszelkie bagaże tylko w bagażniku i muszą się pod roletą zmieścić (bezpieczeństwo) i właściwe rozłożenie wszelkich ciężarów (bagaże/osoby).

    Nasz focus na klimie na trasie pali 5,5l. W tym roku spokojna jazda (Serbia, Macedonia zmusiły do zwolnienia) i wyszło 5,39 l. Podstawa to dbanie o auto na co dzień (nie od święta) i dobry przegląd przed wyjazdem.Raz obawialiśmy się o cewkę, ale pojechała z nami i wymienialiśmy ją jakoś 2 tyg. po powrocie z wakacji.
    Winiety miesięczne na SK i H, a w GR nas nie dotyczyły. Najdrożej kosztowało nas paliwo na Węgrzech (ponad 5 zł wyszło)....

      bodek1 pisze:

      No proszę , idziesz na rekord tak jak ktoś na Cropli - wyjazd do Hr za 600 stówek na 2 tyg.
    Także podczytuję ten watek.... i nie idę na żaden rekord...
    Bodek1 - ja liczę dość skrupulatnie. Taką mam naturę bardzo szczęśliwy A że płacę kartą (zwłaszcza w trasie i wszelkie zakupy większe) i zbieram wszelkie kwitki, to jestem w stanie bardzo dokładnie określić koszty. W zeszłym roku PKO BP drastycznie źle przewalutowywało, choćby w porównaniu do wyjazdu w kwietniu 2016.


No tak ale ten wynik będzie ciężko poprawić , bo takie ceny paliwa szybko się nie powtórzą.

Niskie koszty to powód do zadowolenia i apetytu na następne wojaże. aniołek
Tam na Cropelce chłopaka prawie krzyżują co chwilę a gościu zadowolony z wyjazdu.

Wszystkie banki widzą, że co roku więcej rodaków wyjeżdża to łupią ile wlezie, co rok to więcej.
Korzystaliśmy w zeszłym roku z okazji ,że dla młodych nowe karty były bez przewalutowania.


  PRZEJDŹ NA FORUM