Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji |
W ubiegłym roku w Valamarze w Chorwacji wstawaliśmy wprost na obiad czyli na godzinę 12.00. A śniadania, poza ostatnim, notorycznie opuszczaliśmy. I żadne z nas głodne nie było. Wręcz przeciwnie. A ceny dań w lepszych konobach powalały. |