Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji
    mahum pisze:

      bodek1 pisze:

      A tak było przez chwile spokojnie.

      Mahum nie łam się ,był taki film http://www.filmweb.pl/film/Doktor+Jekyll+i+pan+Hyde-1931-110855

      Też się zapytam , skąd ruszasz do Hellady , bo to zwłaszcza na 1 raz może stwarzać pewne ograniczenia.
      Jak już Halkidiki to zamiast pierwszego palca Kassandry , lepiej już Sithonia czyli drugi.
      Jak dajesz radę dojechać to dołóż parę km aniołek i poszperaj za lokum w okolicach Syvoty ,Lefkady.
      Też tam znajdziesz to co potrzebujesz .
      Auto daje swobodę .
      Knajpki greckie to nie nasze z programu Gesslerowej przed przemianą.
      aniołek


    Będę jechał ze Słonecznego Brzegu, czyli z pierwszej części urlopu, więc ograniczę się do Halkidiki. Zarezerwowałem hotel w Nea Moudania, co oczywiście nie wyklucza wycieczek na Sithonię czy w głąb Kassandry. W razie czego mam czas do 23 czerwca na zmianę wybranej lokalizacji.



Miałem się zastosować do hasła bodka "szanujmy się". Ale jak doczytałem o wyborze bułgarskiego SB jako miejsca na pierwszą część wakacji, witki opadły i utwierdziłem się w przekonaniu, że "biedaturystyka masowa" to potwierdzony dowodami stan umysłu bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM