Majowka ze znajomymi - Sithonia czy Kassandra
    Annadaria pisze:

    Jejku po co tak od razu drastycznie? :p Nie mialam na mysli dyskotek i tancow do rana, chodzi mi o to zeby moc przejsc sie wieczorem ze znajomymi, wypic piwko. W Grecji juz bylam, w Atenach ten. Ten wyjazd traktuje jako typowo wypoczynkowy bo jade bez dzieci a to juz jest dla nas atrakcja. Po prostu nie chcialabym zeby okazlalo sie, ze wieczorem nawet nie ma gdzie wyjsc. Bilety kupione i to juz dawno bo w grudniu bodajze.


Jeśli już Saloniki, to po prostu zostańcie tam, to duże miasto, więc będzie można pozwiedzać, pospacerować, a wieczorami knajp nie zabraknie. Poza tym znacznie większy wybór noclegów.

A jeśli chcecie poplażować zróbcie sobie po prostu jednodniową wycieczkę za miasto, np. do Epivates niedaleko lotniska, albo nieco dalej do Nea Heraklea, gdzie są niezłe plaże. Na początku maja pogoda może być różna, więc jeżeli będzie pochmurno czy chłodno, po prostu zostaniecie w Salonikach zamiast utkwić w jakiejś dziurze, gdzie nie będzie nic do roboty, w większość lokali będzie pozamykana.

Nie wiem jak wygląda początek maja na Halkidikach, ale rok temu byliśmy tydzień na początku czerwca na Korfu, było nie było wyspie bardzo popularnej turystycznie i wszystko jeszcze działało na pół gwizdka, sporo miejsc w plażowych wiochach było jeszcze pozamykanych. Miejscowi mówili, że typowe kurorty dla turystyki masowej jak Kavos działają na full od początku maja, ale mniejsze miejscowości rozkręcają się dopiero w 2 połowie czerwca....


  PRZEJDŹ NA FORUM