Majowka ze znajomymi - Sithonia czy Kassandra
    stavros pisze:

    Przyłączę się do opinii, że wyjazd mocno nieprzemyślany pod względem miejsca o tej porze roku.
    "Chillout", "picie wina na plazy do rana" brzmi dość dęto i pretensjonalnie. Pasuje raczej do rozrywek gimbazy w środku lata w popularnych kurortach. Na począku maja na Halkidikach w nocy może być 10C plus wiatr, upojna noc skończy się szybką ewakuacją przy szczękających zębach.

No i co z tego?
Mają wtedy wolne i możliwość wyjazdu to lecą.
Lepiej żeby ten czas spędzili nad Bałtykiem?


  PRZEJDŹ NA FORUM