Czy ktoś wie jaka sytuacja na granicach do GR ???
    nadmorski pisze:

    węgiersko \serbska -to luzik nie widzę praktycznie różnicy,chyba mam miłą gębę ,bo za każdym razem ooo Polonija,jechać jechać,

    ps w zeszłym roku miałem taką scenkę na granicy,siedział otyły szef serbskiej straży a w okół niego uwijało się 4 młodych,miał taką ozdobną laskę jak boss i nią wymachując dyktował co mają robić,podjechałem ,młodzi do mnie podchodzą,chcą coś przeglądnąć w aucie,a tu BOSS,coś powiedział wskazał na rejstracje laską i usmiech od ucha do ucha ,Polonija ,proszę jechać i po odprawie


a niby jak odprawa miałaby wyglądać? podajesz paszporty i jedziesz, czasami wracjąc przy wjeździe na Węgry kazą otworzyć bagażnik, trudno aby widząc auto na polskich blachach i z polskimi papierami, wypchane materacami, pontonami i innymi płetwami, z dzieciakami na tylnym siedzeniu, traktowali cię jak przemytnika...

problem nie w odprawie, tylko w dotoczeniu się do niej


  PRZEJDŹ NA FORUM