Jońskie (Zante/Kefalonia/Itaka/Lefkada/Paxos)
Przeniesienie dyskusji z "2017 samochodem ..."
    ssaternu pisze:

    Des4 zastanów się jeszcze raz, Kreta czy Peloponez zwiedzanie 3 dni? Naprawdę?
    Łódka jest oczywiście alternatywą dla kogoś kto dobrze pływa w razie problemów ale to nie w mojej rodzinie (mnie się marzy).



1. Zrób uprawnienia motorowodne.
--- wystarczy zdać egzamin a przed egzaminem wykupić 2 godziny (godzinę) na łódce na której będziesz pływać (biegów nie ma oczko )

2. Szukasz egzaminu w pobliżu w pasujacym terminie http://egzaminy.pzmwinw.pl/
3. Kontaktujesz się z egzaminatorem i pytasz o możliwość nauki ind. na łódce na której będzie egzamin
4. Uczysz się przepisów w domu

Mając uprawnienia wypożycz RIB-a w Grecji na 1 dzien

Ja zapomniałem wkręcić korka (który zatyka otwór w kadłubie będący pod wodą) i po nocy na morzu w GR nikt się nie polapał, że woda się nalewała. Bo tuby mają olbrzymią wypornosć i wody się wlało tylko troszkę pod pokład i więcej nic

A zwykłe motorówki to widziałem filmiki na YT jak szybko toną przy nieszczelnosci i sam widziałem ze 2 na dnie w Pylos czy jedną w Mitikas (wszystkie w portah - miały niesczelności)

Wiec reasumując na RIB-ie nie zatoniesz, nawet jak fala Was zaleje (co tylko przy sztormie mogłoby się zdarzyć) to wystarczy dodac gazu i woda zejdzie z RIB-a otworami spustowymi

Każdy RIB w GR MUSI mieć silnik zapasowy plus masz kontakt do właściciela.

Tak więc zacznij od uprawnień - aby RIB-a wydali, pożycz i popływaj na Jońskim (najlepiej kwatera i wypożyczalnia na wschodnim brzegu Lefkady, Kefalonii).

My pływamy w impaktach (kamizelki neoprenowe z żelem mającce zaledwie 15-20 kg wyporności)
W tych samych impaktach snorkellujemy bo pływamy wpław długo i daleko i impakty dają poczucie bezpieczeństwa

Na to mamy kamizelki automatyczne pneumatyczne - takie prywatne pontony.
Jesteśmy chyba jedną rodziną w GR czy CRO tak zabezoeczoną na łodce bo mamy duży respekt wobec morza

To ja w samym impakcie


Na dłuższe trasy zakładam automatyczną dodatkowo (poniżej córka tylko w automatycznym pneumatyku)
Tam jest nabój, który wystrzeliwuje poniżej 10cm głebokości i całość zamienia się w taki mini-ponton
Te są tak zrobione, że nawet osoba nieprzytomna będzie odwrocona twarzą do góry


Moim zdaniem nie wypływa się łodką z myślą o tym czy każdy sam dopłynie do brzegu a z myślą jak się zabezpieczyć optymalnie.





  PRZEJDŹ NA FORUM