Jońskie (Zante/Kefalonia/Itaka/Lefkada/Paxos)
Przeniesienie dyskusji z "2017 samochodem ..."
@barquar - wybrałeś super, odbierałem żonę z Poros (południowy wschód Kefalonii) i morze wygląda tam jak jezioro.
Kefalonia i Itaka osłaniają ten obszar. A na powrocie z Itaki trochę nas "wytelepalo"

Czyli zwalnianie aby nie wbić się w następną falę i przyśpieszanie pod nią. Jakoś ne udało mi się gładko płynąć na tym odcinku i trochę to męczy na odcinku bodajże 30 km.

Całkowita trasa to było 160 km (z Mitikas do Poros i z powrotem). Wypływając o 13-stej z Mitikas płynęło się gładko mimo fal. O 17-stej fragmenty zaznaczone na czerwono wymagały pracy manetką gazu a i tak kilka razy lekko nas ochlapało.

Wiatr z zachodu (jak zawsze tu) i mimo powrotu z falą łatwo nie było



Po pierwszym zniechęceniu jest OK. Udało się zaobserwować stado delfinów baraszkujacych w okolicy wystpy Kastos i woda ma 26.5 C co jest minimum dla nas wesoły





Znalezlismy fajną "knajpke" w naszej miejscowowsi

Widok na wyspę, stoliczki GR, krzesełka powiązane na drut, ojciec rybk, córki i matka gotują
- półmisek kalmarów
- półmisek krewetek
- sałatka GR
- talerz takich jakby sardynek - bardzo dobrze usmazone, nie suche
- dwie ryby po 25 dag
- woda
- nie pamiętam

Rachunek 42 EUR ale co najwazniejsze wzystko było pyszne. Kalmary nie były głownie ciastem a kalmarami, krewetki spróbowała nawet małążonka, która ich nie lubi i smakowało jej

Najwazniejsze to widok i bardzo dobre jedzonko ...




  PRZEJDŹ NA FORUM