Z biurem podróży czy na własną rękę? |
pawelh pisze: Leniwi(lub chcący poleniuchować)i mniej odwaźni to bp. Żądni przyģody i ciekawi świata,którego nie oferują bp jadą sami ciekawa teza... czyli jeśli jadę na 2 tygodnie do luksusowego apartamentu/hotelu, który sobie sam zarezerwowałem. to jestem żądny przygody i ciekawy świata natomiast kiedy kupuję w biurze objazdówkę po Meksyku, to jestem bierny i bojaźliwy... |