Parga |
Zawitał, zawitał. Parga, w/g mnie miasteczko na jeden dzień. Bardzo urokliwe, typowo greckie. Ale tłumy i ścisk (połowa czerwca) nie dla mnie. Co tam się dzieje w sierpniu to nawet nie myślę. Byłem, widziałem,w knajpce zjadłem. Wystarczy. A, jeszcze twierdzę wenecką zaliczyłem. Warto bo fajne widoki. Jak z każdej twierdzy. |