Z biurem podróży czy na własną rękę? |
pawelh pisze: My w tym roku mamy pełną rezerwację w krajach tranzytowych jak i na Korfu. Robimy tak bo jedziemy na trzy auta i na wyspę co ogranicza pole manewru. Rozwiązanie pośrednie to rezerwacja na dzień lub dwa i dalsze szukanie bez ciśnienie tylko, że w wysokim sezonie, nie jest łatwo znaleźć krótkie rezerwacje, w Chorwacji np. mało ko chce się zgodzić, a jeśli już to po znacznie wyższej cenie niż pobyt tygodniowy poza tym przy krótkiej rezerwacji jedziesz na prowizorce, bo nie ma sensu rozpakowywać auta pełna zgoda co do tego, że przy wyjazdach grupowych warto mieć już coś klepniętego, bo w ciemno trudno utrafić kilka kwater obok siebie... |