Samochód - relacja 2017 |
eleven84 pisze: ... - gyros nie równa się polski smaczny kebab na grubym cieście albo w picie od dobrego polskiego turka, z łagodnym lub ostrym sosiwem. Rzadko można kupić baraninę, jest do wyboru chicken i pork (!) w PL nie jadłem kebaba z wieprza, w Grecji był głównie świniak. Pork jest zwykle tłusty. Do niego podają frytki (zarówno w wersji pita jak i na talerzu), cebulę i tsatsiki. Nie ma surówki. Cebula jest konieczna żeby tłuste mięso dało się zjeść - pizza - jak ktoś lubi dominium z podwójnym serem - będzie szczęśliwy, jak ktoś lubi włoską pizzę, to nie - owoce morze - to jest OK, ale ja nie lubię - na plus sałatki - zarówno grecja jak i kreteńska, ponadto OK dla mousaki. ... Baraniny też nie widzę ale jagnięcinę jemy co drugi/trzeci dzień - kawałki udźca jagnięcego z warzywami i ziemniakami (pieką to wyszystko w piecu czyli mieso razem z połówkami ziemniaków i warzywami razem) - mielone kotlety z mięsa jagnięcego z jakimiś ziołami Kurczak - prawie wszędzie można zamówic "chicken fillet" z grilla - lub souvlaki (szaszłyk z kurczaka) - Na Peloponezie jest smaczny kurczak w sosie cytrynowym pieczony Warzywa - a co z faszerowanymi warzywami ?? Smaczne i wszędzie to oferują (prócz turystycznych fastfoodów) - faszerowane kwiaty cukinii - warzywa z grilla - napiszę po PL musaka w różnych rejonach różnie robią To taki mój gastronomiczny wtręt ... |