2017 samochodem do Grecji
2017 samochodem do Grecji
    bodek1 pisze:

    Wczoraj po basenach w Morahalom ok.23-ej Roszke autostradowe - 3 pasy po 6-7 aut ,przejazd luzik ,paliwo drogie diesel 146-156 Dinarów.
    Odcinek autostrady otwarty z naszego punktu widzenia to, żadna wiadomość .patrząc z perspektywy zeszłego roku .
    Jazda płynna.
    Lepsza to taka ,że część drogi dalej zrobiona a opłat i ograniczeń prędkości nie ma .
    Jest jednak na całym odcinku serbskim sporo zwężeń, niektóre wyjazdy z autostrady w remoncie.
    Jazda płynna jechałem jednak w nocy i wcześnie rano.
    Belgrad wzięty w tempie rekordowym (ok godz.4.30) jazda 80-100km/h.
    Na OMV Aleksinac b. sporo "rdzennych Europejczyków" aniołek
    Gorsza sytuacja jest na przejściu macedońskim, duży ruch w Presewie aż się ździwiłem , sporo aut przepychanki na nowo otwarte pasy.
    Dużo Serbów wjeżdżających.
    Na przejściu Niki po południu byliśmy jedynym autem.
    W kantorze w Kumanowo kurs Eur/dinar MK 61,3. ,diesel - 46,5
    W Serbii płacą za juro 115 na stacjach paliw.
    Tyle z greckiej ziemi aniołek

Dzięki za info. Miłych wakacji i niech wszystko się uda.


  PRZEJDŹ NA FORUM