Lefkada lipiec 2017
Juz się zakończyły. Ja nie miałem żadnych problemów wracając 22.07.2017 do Polski. Co do Lefkady to widoki super, ale warto dodać, że nie wszystkim będzie pasował tam wypoczynek. Nas nie powalił na kolanach dlatego, że: nurkowanie z fajką przy brzegu nie ma sensu (białe kamienie na dnie i nic więcej). Dla osób nie pływających lub słabo kiepskie warunki - dość szybko robi się głęboko a przy brzegu duże fale, które zwalają z nóg. Spacery po plaży bez butów ochronnych nie należą do przyjemności (ostre kamienie lub nagrzane przynajmniej w lipcu). Ilość osób na oficjalnych plażach w godzinach od 11 do 18 dość duża. Zaparkowanie auta bez płacenia po godz 11 graniczy z cudem oczywiście w sezonie. Po wyspie jeździ się dość kiepsko miejscami bardzo wąsko, parkujące auta w każdym wolnym miejscu niezależnie od zakazów i zdrowego rozsądku. My byliśmy busem i niestety nie dojechaliśmy do wszystkich miejsc, które chcieliśmy odwiedzić. Są oczywiście dzikie plaże prawie puste i piekne ale trzeba się liczyć z brakiem parkingu i brakiem wody słodkiej. Na oficjalnych plażach nie jest z tym lepiej. Pryszniców ogólnodostępnych na plażach brak (trzeba korzystać z hotelowych i restauracyjnych) Leżaków płatnych z parasolami pełno i mało miejsca na prywatne. To chyba tyle z 5 dniowego pobytu na Lefkadzie.


  PRZEJDŹ NA FORUM