Do Grecji ... Promem/Samolotem |
Ja mam w obie strony 22 czerwca Wenecja -> Igumenisa Powrót Patra -> Wenecja Ale za rok to będzie do i z Igumenisy. Dziec stresowali emigrancji łażacy po łodce i kombinujący jak się schowac Mnóstwo słoweńców, Włochów, Niemców, Holendrów na promie. Niektórzy z oszczędności nie biora kabiny i śpią na korytarzach na grubych dmuchanych materacach 1. Na pewno z Triestu było LEPIEJ !!! --- bliżej o 200-300 km --- prom startował 4.50 ---- startowałem z okoic W-wy o 10-tej rano i byłem po pólnocy w Triescie (odbiór biletów był od północy własnie) 2. Powrót się nie zmienił --- prom przypływa o 2-giej rano ---- startujemy o 3-cej rano, Wieden prawie bez korkow o 10-tej 11-stej ----- Najgorszy odcinek to korki 20km przed Częstochową i kawałek "katowickiej" do rozjazdu łódź - wwa UWAGA !!! Chyba zmienili godziny i prom będzie odpływał znowu o 4-tej rano z Wenecji tak jak kiedyś z Triestu. Dzięki temu można spokojnie na raz będzie dojechać z PL centralnej do Wenecji. Mimo, że to męczące (1300 km) to potem 24 godziny leniuchujemy na promie więc przypływamy wypoczęci Generalnie z Wenecji gorzej się to kalkuluje jak z Triestu --- mniejsza oszczędność w porównaniu do jazdy autem --- a cena podobna jak była z Triestu --- jedyna korzyśc to brak granic EU/nEU i brak korków na trasie --- Na pewno korzystane dla wszelkich przyczepek/camperów/ciągnących łodzie ----- Nawet ze Słowenji DJ-je woleli promem mimo, że dla nich to "cofanie się" bo ciągnęli przyczepę ze sprzętem |