Jońskie (Zante/Kefalonia/Itaka/Lefkada/Paxos) Przeniesienie dyskusji z "2017 samochodem ..." |
Ogorek, szkoda trochę, że znów nie udało Ci się wypłynąć za Lefkadę. Mimo wszystko warto obejrzeć ją od strony morza. Nie wiem, czy wybrałeś dobrą bazę wypadową - Mitikas. Serio. My tak samo jak Ty, pierwszy raz ribem w Grecji pływaliśmy w 2015, ale my w okolicy Iqumenitsa, Sivota, Parga, Korfu, Paxos, Antipaxos - tam lżej się pływało niż na Lefkadzie, choć odległości też duże. Bazę mieliśmy w Platarii. Paxos i Antipaxos jak zwykle polecam, ale nie w wycieczce z Lefkady - chyba, że na minimum 2-3 dni. Jeśli wybiorę się do Grecji, to teraz będę celował w te wyspy pobytowo, przynajmniej na tydzień. W 2016 pływaliśmy na Lefkadzie i okolicach ( baza w Mikros Gialos). Patrząc na to z perspektywy czasu, to przestaję się dziwić, że Ty tak wcześnie kończyłeś pływanie i wracałeś do Mitikas - bo najczęściej już w okolicach 15-16 fala zaczynała utrudniać pływanie a Wy wtedy już mogliście delektować się obiadkiem. My chyba nigdy nie wróciliśmy z morza przed 18,a zdarzało się nawet po 21 (m.in. po wycieczce z Lefkady na Zakynthos). Zawsze wracaliśmy zmoczeni, trochę to denerwowało, ale woda w Grecji cieplutka Wracając do wycieczki na Zakynthos.... ze względu na fale powrót trwał dwukrotnie dłużej, ale warto było. Jeśli pojadę tam jeszcze, to rozważam dwie bazy wypadowe: Mikros Gialos jak poprzednio lub wyspę Itaka. |