MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE!
25 lipca 2017 - Polemarcha beach 
Było coś dla duszy ... teraz coś dla ciała Miałam upatrzoną fajną plażyczkę w pobliżu Trzeba było na nią dojechać kawałek szutrową drogą (której stanu nie mogłam sprawdzić, bo googlarz po niej nie jechał - może to powinno mi dać do myślenia ) Plaża jest dokładnie tu: 37°39'21.3"N 23°09'50.1"E
Jedziemy ... miejscami trzeba bardzo uważać, bo dziury i kamienie spore ...

Ale dojechaliśmy bez strat No to teraz relaks i nicnierobienie ...




Woda krystaliczna ... ale było sporo jeżowców, zwłaszcza przy wysepce

Zuzia podgląda życie pod wodą (podobno fajne )


Albo skacze razem z tatusiem ...


Wyławiają też jakieś dziwne rzeczy ...







Żeby nie było, że ja nie popłynęłam na wyspę ...






Wracając do Ermioni zatrzymujemy się żeby podziwiać widoki




No i pora żegnać się z Ermioni


Całe szczęście przed nami jeszcze druga część wakacji ... rano po śniadaniu ruszymy do Xifias
CDN  |