Rekonkwista 2017
4 x Costa + 1 x Sierra
Dia 9 - Pico Veleta 3398

Abuela wraz z Principe Felipe jeszcze słodko spali... gdy Pedro Veo en Barco wraz z La Reina del Caos ruszyli w stronę gór Sierra Nevada.
Ostawiwszy rydwan na ostatnim parkingu... ruszyli po poranku zdobyć strategiczny szczyt gór...



Widoki różne... i coraz bardziej księżycowe....



Marsz do góry... kurna do góry... trzy kilometry nad poziomem morza...
Mimo walących serc, mimo jakby mniejszej ilości tlenu w tlenie... forma była dobra....



...choć oznaki buntu były widoczne...



ale szli.... ku szczytowi... gdzie majaczyły się sylwetki niewiernych...



Krzyżowcy zaatakowali od zachodniej grani... zaskoczeni Maurowie szans nie mieli...
3 godzinne wejście zakończone pełnym sukcesem!



Ech... 3398 metry nad poziomem morza....



I znowu zamyślił się Pedro niczym prawdziwy samiec-zdobywca...
"I co ja tu robię, zimno, piździ, nogi bolą, oddychać ciężko... pogięło mnie definitywnie czy co???
Kurna źle na plaży było?"






Zejście nieco szybsze (2,5h).... za owcami, za owcami i skrótami!



Po ponad 6 godzinach... zasiedli do rydwanu... Reina wystawiła przykurzone kopytka... i padła...



Krzyżowcy bezpiecznie... mimo ostrzeżeń przed bykami... wrócili do jaskini w Monachil...



i tam się schowali przed ponad 40 stopniami upału...



La Reina del Caos już do wieczora nie wyszła z jaskini...
Również plan ataku na Albaicin w Granadzie (Alhambra była planowana tylko jako panorama) bez zbędnego żalu został zaniechany.
Krzyżowcom należało się pół dnia odpoczynku...


Dopiero wieczorem jak temperatura spadła poniżej 40 stopni udali się do wioski świętować najwyższy szczyt ich kariery.
Smacznego!





Informacje techniczno-finansowe:
Jaskinia w Monachil - Casa Cueva Muntasal - rezerwacja przez booking: łącznie 110 euro za dwie noce - ściągnięte z karty kredytowej dwa tygodnie przed wyjazdem.
Z Monachil do ostatniego parkingu w Pradollano - godzina jazdy wąskimi drogami.
Wejście na Pico Veleta (drugi co do wysokości szczyt Sierra Nevada) dla zawodowców pewnie proste (cały czas droga przechodząca w żwirówkę, potem ścieżka aż do szczytu), ale dla amatorów takich ja my... 3398 metra zdobyte!


  PRZEJDŹ NA FORUM