MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE!
31 lipca 2017 - To tu, to tam ...
Zanim pojedziemy tu i tam ... pójdziemy na plażę ... jak co dzień A fale jeszcze większe niż wczoraj ...
Ale morze jeszcze było łaskawe i kawałek mojej plaży nam zostawiło ...
Wlazłam nawet w te fale ... a właściwie zostałam zmuszona ...
Moi zachwyceni ... wściekali się w tych falach ... Ja wolałam mieć ich na oku z brzegu Woda mimo fal cały czas była bardzo ciepła, więc nie przeszkadzało mi za bardzo, że mnie od czasu do czasu zalewała ...
Codziennie idąc na plażę, na łące spotykaliśmy modliszkę ... tylko nie mówcie, że jej nie widzicie
Po obiedzie ruszamy w teren ... sami, bo znajomi mieli już dosyć górskich dróg ...
Pierwszy przystanek tu: 36°35'43.3"N 23°03'40.0"E Fajne miejsce ... stało kilka kamperów (pewnie dlatego, że były dwa kraniki z wodą)
Cały czas są fale ... więc trzeba uważać, żeby suchą nogą przejść do kościółka
Jedziemy dalej ... Kolejny przystanek w przypadkowej wiosce ... bo z dołu kościół wyglądał fajnie ...
Z bliska już tak sobie ...
Ale widoki fajowe ...
CDN |