W drodze do Grecji zwiedzamy kraje tranzytowe |
Nisz to takie miasto w południowej Serbii, 100 km od granicy z Bułgarią a zamiast dokładać ponad 100 km, można "bez stresu" pojecheć przejściem Backi albo Horgos 2, gdzie granicę przekracza się praktycznie bez kolejek w kierunku Serbii, i w kilkanaście minut wracając na Węgry |