Grecja leniwie...po raz pierwszy....
Sarti c.d.

Z tego miejsca możemy popatrzeć jeszcze na jedną zatoczkę, już poza miastem i myślę, że jest ona świetnym miejscem na dziki pobyt kamperem, nawet jakieś widać, ale na całkowitą samotność chyba nie ma co liczyć, no i droga jest powyżej....








Pozostała jeszcze kwestia zakupów: w Sarti jest kilka mniejszych i większych sklepików, które z artykułów spożywczych oferują wszystko co wystarczające do samodzielnego przygotowywania posiłków. Minus jeden jest taki, że ciężko koło nich zaparkować, bo są w ciągu apartamentów. Jest też jeden sklep mięsny i tu można kupić gotowe do grillowania mięska, souvlaki czy mięsne burgery. Jest też duży market z logo Carrefoura, ale zapisane po grecku. Dostęp do sklepu jest od głównej ulicy i od strony centrum. Sklep piętrowy, więc nastawiona byłam, że zrobię raz większe zakupy (typu woda i przekąski na plażę) i będę miała spokój… Nic z tego. Sklep jest duży, ale mało tam produktów. W alkoholu można przebierać, w makaronach też, lecz już przekąski, rogaliki są towarem deficytowym. Raz kupiłam 5 rogalików typu 7days i przez kolejny tydzień półka w tym miejscu była pusta…. Jaka pólka, cały regał był pusty….

A jak o jedzeniu mowa: w Sarti są oczywiście piekarnie połączone z cukierniami, gdzie można kupić ciasteczka, które od samego patrzenia przez szybę powodują, że 5 kg więcej ważysz….


Można tu tez kupić frappe na wynos w cenie 1,5 eur (w knajpach 3,5 eur). Ja kawy nie pijam (wyjątkowo kilka łyków cappuccino i to podkradając od Pana M. oraz kawę mrożoną w Chorwacji) i jak raz sobie frappe zamówiłam to całą noc nie spałam, a następnego dnia byłam nakręcona… masakra….

W centrum przy głównej uliczce wpatrzyliśmy fajną tawernę, gdzie można było kupić grosy na wynos (cena 2,5 eur) lub na talerzu. Zawsze było tu pełno ludzi, bo wszystko proste. Tak lubię. Gyrosa zwykle jedliśmy na plaży, wraz z lodami, przy samym morzu, patrząc na Świętą Górę i niebo usiane gwiazdami… Ale przy stoliku też się trafiło. 2 gryosy, dodatkowe frytki, feta smażona, napoje dla 3 osób -13 euro. Wszystko świeże, smaczne i proste. Polecam.









I tym kończę opis naszej greckiej miejscówki….



  PRZEJDŹ NA FORUM