Grecja leniwie...po raz pierwszy....
Nie wiem czy mam rację ale wydaje mi się, że czym mniej "bogata" woda w minerały to mniej jezowców.

Przykładowo:
Północny brzeg Zatoki Korynckiej - gdzie są sady plus zero wiatru i ruchu wody - sporo
Peloponez - Zatoka Argolidzka - pólnocny kraniec gdzie mnóstwo sadów i pewnie nawozy spływają - sporo
Peloponez - Zatoka Lakońska poniżej Plitry (Zero)
Elafonisos - plaża Simos (nie zauważyłem)

Wyspy Kalamos/Kastos na Jonskim - ZERO
Ale już na Jońskim na płn krańcu Meganisi, gdzie prawie zawsze nie ma fal i są takie głębokie fordy dno wyglądało podobnie jak na zdjęciach @piekary

Południe Krety Paleochora - ZERO (generalnie na płd Krety widzieliśmy może jednego/dwa i to na dużych głebokościach)



  PRZEJDŹ NA FORUM