Pilion 2017 i nie tylko
Niedziela 25 lipca, dziś będziemy na Pilionie. Ruszamy 7:30, strasznie boli mnie głowa więc zamieniamy się z lepszą połową.
Nigdy jeszcze nie oddałem kierownicy więc stres podwójny, próbuję zamknąć oczy...patrzę na licznik-160, słabo mi. Żona zachwycona a ja zlany potem. Autostrada się kończy, zaczynają się góry, próbuję odzyskać kierownicę ale nic z tego. Udaje mi się przesiąść dopiero na granicy ufff.



  PRZEJDŹ NA FORUM