Grecja leniwie...po raz pierwszy....
IDEALNA PLAŻA

Teraz odcinek o naszej idealnej plaży na Sithoni. Wypatrzyliśmy ją plażując na Paralia Sykias. To ta zatoczka wciśnięta między dwie większe.
Dojazd bliski i prosty


...trzeba skręcić w lewo dokładnie w tym miejscu, a potem jechać do samego końca... Przy samej plaży Sykias (przy parasolach), w lewo pod górkę, minąć flagę na skałach i zaparkować na poboczu w tym miejscu.


No to teraz przez płotek, w dół po skarpie (dobrze, że nasz syn już duży, to i sam zejdzie, poniesie rzeczy i jeszcze matkę popędzi) i już jesteśmy na dole. Pod samą skarpą jest małe obozowisko imprezowe: miejsce na ognisko, jakieś pozostawione leżaki i wielka niebieska płachta robiąca cień. Przy samym morzu jest cud-malinka. Na drugim końcu jest jedna para, która zwykle się zwijała ok. godz.11. Zatoczka była cała dla nas.






Plaża to drobniutkie kamyczki, o złocistym kolorze

Jest idealnie
bardzo szczęśliwybardzo szczęśliwybardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM