Grecja leniwie...po raz pierwszy.... |
piekara pisze: Darkos pisze: Na tej plaży bywaliśmy codziennie między 5 a 10 lipca ![]() Pieszo bo mieszkaliśmy po drugiej stronie ulicy. W których app. mieszkałeś? jak opinie? Sami myśleliśmy o tej okolicy, ale na spacer co wieczorny do centrum Sarti jednak kawałek... Darkos pisze: Tu wygrzewałem swoje kości i to mniej więcej w tym samym czasie bo ok.11 lipca ![]() Pisz dalej Ta plaża jest bardzo fajna... W tym roku byłeś? Będzie jakaś relacja? lub jest? pewnie odwiedziliście też inne plaże i z chęcią poczytam.... Mieszkaliśmy w Archontariki Studios w przyziemiu/na samym dole - byliśmy w ciemno i tylko to było wolne. A później 10 dni przy obwodnicy Paralia Sykia. Byłem tak jak Ty w 2016. W 2014 byliśmy w Sarti 4 nocki wracając z Peloponezu - relacja na cro. Tak nam się tam spodobało że wróciliśmy w 2016. Spodobały nam się plaże w okolicach Toroni do tego stopnia, że jeździliśmy z Sykii co drugi dzień w tamte rejony. To ponad 20 km w jedną stronę. A jak pisałaś nie jedzie się za szybko. Ale lubimy kamyczki i spokój na plaży.Według nas warto było. A w tym roku na wniosek pani Ż. zaatakowaliśmy ALBANIĘ między Dhermi a Piqeras. Rewelacja. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ale chyba szybko nie powtórzymy bo 2 razy po 3 dni na dojazd to trochę nam szkoda wakacji. Pozdrawiam |