Grecja leniwie...po raz pierwszy....
19 lipca 2016, wtorek, Saloniki c.d.

10 min po wyjściu z Rotundy wśród oczywiście bloków odnajdujemy Kompleks pałacowy – bliźniacza konstrukcja Pałacu Dioklecjana w Splicie… Jesteśmy przy deptaku handlowym….






3in1: pałac+łuk+rotunda


Idąc w dół ulicą dochodzimy do morza i promenady. Zatoczyliśmy koło i znów jesteśmy pod Białą Wieżą…


Wracamy na parking. Kilku miejsc z mapy nie odwiedziliśmy, ale niedosytu nie czuć. Byliśmy, zobaczyliśmy. Salonki nie są miastem must see, ale jak jest się w okolicy to można wpaść i popatrzeć na kamienie zagubione wśród blokowisk.

O 19:50 wyjeżdżamy z miasta mijając taką iglicę…



  PRZEJDŹ NA FORUM