Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….
Czy relacja też będzie "siga, siga" - w przypadku zapytania o dalszy ciąg ?

Na przestrzeni 7 lat to się sporo zmieniło.
Kiedyś na brak ciepłej wody zareagowali po 3-ech dniach - tzn. po tym czasie przyjechali i naprawili

Teraz bardziej dbają o turystów. Przykładowo awaria kuchenki na której kawę w kawiarni robią - na sygnale Kreteńczyk w 15 minut zajechał. Potem wrócił po częsci i w pół godziny było naprawione pod okiem kolejki po kawę - a każdy z kolejki miał sztylety w oczach aby szybciej naprawiał


  PRZEJDŹ NA FORUM