Chalkidiki samochodem... - pytań kilka...
Bodek, obstawiamy, kto przykontruje? ,)
PS. Też mam tyle do granicy i w zeszłym roku brat namówił mnie na wyjazd dzień wcześniej, by zatrzymać się w Zwardoniu na nocleg (zawsze to 550 km mniej). Do południa poszliśmy szlakiem na Rachowiec, obiadek i wyjazd kierunek Grecja.


  PRZEJDŹ NA FORUM