Chalkidiki samochodem... - pytań kilka... |
Krystof72 pisze: a a propos ryanaira i innych - niestety, gdy policzę wynajęcie na miejscu auta (plus 4 bagaże 20 kg), koszt samolotem mi wychodzi niemal podwójny To jest przecież luźne, anonimowe forum. Nikt tu nikogo do niczego nie zmusza bo i zmusić nie może. Każdy podróżuje tak jak chce i tak jak mu pasuje. Temat 4-osoboworodzinnych wakacji w Europie i aspekt transportu jest dobrze znany nie od dziś i w dalszym ciągu jazda własnym samochodem w wiele miejsc może opłacić się bardziej... analogicznie, nikt nikomu na siłę nie narzuca tempa podrózy. Co nie zmienia faktu, że jak słyszę, że ktoś do Warszawy z Krakowa np. liczy 7h jazdy i w zasadzie nie wyobraża sobie zrobienia trasy tam-i-z-powrotem w ten sam dzień (tak, znam autentycznie takich ludzi, są zaznajomieni z obecnym stanem dróg w Polsce i nie zatrzymali się w 1989r!)... to trudno nie zripostować. Ten temat ma w zamierzeniu służyć ludziom, którzy do Grecji jadą po raz pierwszy... z takimi tutaj jak z Yeti- ktoś podobno kiedyś widział, bo głównie to przepychanka między starymi wyjadaczami grekomaniakami, ale jednak raz na sto postów zdarzy się ktoś, kto faktycznie nie wie czego się spodziewać. Zatem do postronnych: Spokojnie- trasa do Grecji z Polski południowej jest do zrobienia w jeden dzień jadąc normalnie. Z dowolnego miejsca w Polsce z jednym noclegiem. Nie na żadne wyścigi ani nic takiego. Każdy, kto ma pojęcie o jeździe samochodem da radę. |