Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji
Niestety snurkowanie w Baska Voda to mała porażka, ale nie ma się czemu dziwić, człowiek na człowieku i jeszcze się dno z jeżowców oczyszcza.
Ja np. lubię plaże żwirkowe, z drobnymi kamykami i kamieniami w wodzie. Piasek też ma swoje plusy, ale jednak wolę żwirek.

Lot samolotem+auto ma jeden minus w sezonie - cena. Zwłaszcza jak mieszka się na południu i do lotniska trzeba jeszcze kawałek podjechać - nie każdemu się do kalkuluje. Choć teraz już więcej lotów jest z Polski, nie zawsze trzeba się do Wwy telepać. Trzeba sobie samemu to przeliczyć - ja swoje porównanie dałam w relacji, 3 post od góry: http://grecja.iq24.pl/default.asp?grupa=98041&temat=463842&nr_str=12

Jestem właśnie na etapie szukania miejscówki i jedną z nich była Limanari na Thassos, no i niestety ceny mnie zaskoczyły: ten sam okres rezerwacji, ten sam okres w lipcu, app/studnio o zbliżonej jakości, położeniu i w cro cenę miałam 40-45 eur, tu zaczynają się od 60 eur, a średnia 75 eur za 2+1 (nastolatek).... Podobne ceny w Pardze i Sivocie.

Ciekawe jak na te wszystkie podpowiedzi zaopatruje się kyla, bo nic nie komentuje???


  PRZEJDŹ NA FORUM