Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….
Zapewne tak jak w 2016: Sucha-Zwardoń-autostradą na Bratysławę - Budapeszt z lewej strony-Tompa-nocleg w Skopje-i do celu - jeszcze nie wiem jaka granica z Grecją... Trochę km dokładamy, ale wolimy jechać autostradą niż męczyć się przez BB i w kierunku Budapesztu (tak wracaliśmy z Sarti i nigdy więcej)
Wybierasz się mai w tym kierunku?


  PRZEJDŹ NA FORUM