Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….
My spędziliśmy trochę czasu przy tej wystawce koło Muzeum Morskiego, młody musiał dokładnie wszystko pooglądać wesoły
Pamiętam ten spacer po falochronie ,) upał wtedy był, i szło się i szło do tej latarni i końca nie było widać oczko
ale po drodze można było zrobić postoje na karmienie rybek ,) szkoda że latarnia nie jest otwarta, fajny byłby widoczek na Chanie wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM