Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie….
25.10.2017, środa, dzień 5 – Monastyr Agia Triada c.d.

Z dołu wypatrujemy 2 osoby chodzące tuż pod kopułą katholikonu, więc po schodkach (z lewej strony) wchodzimy na górę… W sumie to nie ma tu nic ciekawego…widać łuszczący się tynk, podłoga wyłożona jest jakąś papą zabezpieczającą przed wodą…. Jesteśmy trochę bliżej prawej kopuły....i w sumie tyle…


Naprzeciwko katholikonu są schody wiodące na taras pod dzwonnicą…


… i póki jest pusty to tam wchodzimy. Z góry mamy widok na parking, gdzie siedzi Pan M. (bo nie chciało mu się zwiedzać)


…na okoliczne sady i góry.....


…ale przede wszystkim na katholikon…..







Pisałam już, że tu jest pięknie pytajnik pytajnik


  PRZEJDŹ NA FORUM