Σιγά, σιγά..... czyli jesień na Krecie…. |
eystrasalt pisze: Pag i Hvar (jeszcze nie byłem ani tu, ani tu) lub Pelion i Peloponez (pierwszego nie znam, Peloponez lubię i chętnie wracam). Rezerwacje mam zrobione tu i tu, ale jeszcze nie wiem, z czego zrezygnuję. W Grecji nie byłem od 2014 roku, a w Chorawcji (i Czarnogórze) spędziłem zeszłoroczną majówkę, mimo to zawsze chętnie do niej wracam. Czas pokaże. Jeszcze wiosny nie ma ,a wszyscy już lato mają zaplanowane... Czas więc i na mnie... Oczywiście jestem na bieżąco. |