Wita kobieta od "wyjazdów" ,-) |
Ja wolę przejechać się / przejść do sklepu a plażę czy ogród mieć "pod apartamentem" Mieszkanie w maisteczku ma jakieś tam plusy ale w samych gatkach nie wyjdziesz i nie będziesz spacerować na plażę. Jedne z fajniejszych miejsca na wakacje to te gdzie z domku, apartamentu wychodzisz bezpośrednio na plażę. >,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>,>, Jedyna miejscowością która łaczyła bycie w wiosce i plażę pod apartamentem była Paleochora, gdzie panie w bikini swobodnie przechodziły z apartamentów na plażę (przez ulicę). Natomiast do marketu, piekarni tawerny było tyle samo, tylko,że w drugą stronę |