MOJA GRECJA 2012-2013
oczywiście samochodem
    ajdadi pisze:

      piekara pisze:

      Powiedz jak duży kawałek da się przejść na nogach i bez zamoczenia plecaka (tu jakiś aparat, kluczyki do samochodu)? U nas jeśli byśmy się udali tam to raczej nikt nie będzie chciał zostać z plecakami....
      I możesz na mapie zaznaczyć początek/parking skąd wyruszyliście?

    Jak wiesz z innej relacji...ja z Dominikiem przeszliśmy całkiem spory kawałek.
    Do dokumentów ,kluczyków i czego tam jeszcze aniołek zalecam jakieś torebki wodoodporne...
    Głębokości są bardzo różne...my z Młodym pokonywaliśmy takie nawet dwumetrowe.
    Co do dojazdu...od strony Lygii jadąc główną drogą na Pargę dojazd Acheronu jest fajnie i widocznie oznakowany.
    Parkowaliśmy na głównym parkingu ,który jest bezpłatny.
    Pozdrawiam

Dzięki.
Właśnie wiem, że Ty z synem sporo przeszliście, ale u nas to wszyscy będziemy chcieli iść i zastanawiam się ile damy radę ujść i czy jest sen jeśli ma się okazać, że to będzie ledwie 100 m....
Worek wodoodporny to must, bo są plany na okolice Sivotypan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM