Grecja leniwie...po raz pierwszy....
hej ziomalka ,) super relacja i super się czytało wesoły
zainteresowało mnie ponieważ już trzeci raz z rzędu do Toroni w tym roku się wybieramy. Małe dzieci więc podróż raczej szybka w tamtą stronę w 2016 w ciemno jechaliśmy i praktycznie na raz z małą drzemką, 2017 w 4 auta więc 2 dni, zawsze jednak powrót w 16,5h i właśnie przez Chyżne jęzor Jazda przez Słowację powolna, ale za to bliżej chyba o ok 100km i czas różniący się o kilka minut. Nie kupujemy winiety na Słowację, jedziesz wolniej i spokojniej i mniej spalisz ,) Do tego trasa krótsza bardzo szczęśliwy Niby mała oszczędość, ale na dobry obiad styknie ,). W tym roku również przez Chyżne i planujemy wyjazd ok 4-tej nad ranem by na późny wieczór dotrzeć na miejsce. Tym razem miejsce zarezerwowane wesoły. Fajnie jest jechać ze zwiedzaniem po drodze, lecz z małymi dziećmi to raczej nie jest realne jęzor Jeszcze raz dzięki za mapkę plaż i myślę, że Waszą idealną również pozdrowimy wesoły

btw. ostatnie zdjęcia to chyba z Donovaly, a nie Chopoka ? wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM