Grecja pierwszy raz- Lefkada i Kefalonia?
Kilka lat z rzędu latalismy na wakacje, na Kretę. Postanowiliśmy w końcu zmienic miejsce i po 20 latach znów zobaczyc peloponez właśnie w taki sposób. Samolotem do aten, auto i dojechac na peloponez. Jak zacząłem szukać lotu i samochodu, okazało się, że ceny są sporo wyższe niż na Krecie i skończyło sie na decyzji o jeździe własnym autem. Koszty ciut niższe, a straty czasowe nie tak znów wielkie, bo sam lot to niby 2 godziny, a w sumie cały dzień sie traci. Drugi na dojazd z Aten na południe Peloponezu. Wyjazd z Krakowa, co też ma znaczenie, bo żeby lecieć musze dojeżdżać albo do katowic, albo Warszawy. Własnym autem też dojadę w 2 dni tyle, że potem muszę odespać))) i stracę kilka godzin pobytu.
Duże znaczenie skąd jedziesz, bo jeśli poznań czy warszawa to moja kalkulacja leży na łopatkach aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM