Samochodem do Grecji 2018
    piekara pisze:

      des4 pisze:

      do przewidzenia, jak co roku wysyp midszczuff szos robiących 1500, 2000 km na raz lekkim twistem, wskakujących do auta prosto z roboty
    Dla mnie najgorsze to trzymanie 9miesięcznego dziecka tyle godzin w foteliku! Bezpiecznie i zdrowo dla kręgosłupa to 1h/1miesiąc życia, potem dłuższy odpoczynek... A 2 godz.postojów wystarczyły na na karmienie i przewijanie dziecka w ciągu całego dnia i postoje na tankowanie i 3 granice (nawet jak nie ma korków to na każdy przejściu schodzi ok 10 min.)...


    Marekb - jaką miałeś średnią prędkość przejazdu, bo chyba sporo ponad limity....
16 i pół godziny czystej jazdy i 1540km, akurat dziecko spokojnie sobie podróżowali i robiliśmy odpowiednie choć poza jednym krótkie postoje. dlaczego tak wolę? bo nie muszę wywala sprzętu i części gratow z auta do hotelu i rano znów w druga stronę? bo przy takim układzie godzinowym nie jestem na drugi dzień zadbany jak koń po westernie, bo wcześniej jesteśmy na miejscu ? mam ponad milion km za sobą autem ok 350tys motocyklem i wiem co i kiedy mogę by było bezpiecznie. poza tym układ z właścicielką noclegów był taki: we czwartek pytanie czy ma wolny nocleg jedna noc wcześniej czyli od piątku,że jedziemy z małym dzieckiem i ono ustala warunki i być może będziemy musieli spać po drodze więc jeśli dojedziemy to dojedziemy, a jeśli nie to od soboty będziemy. wstępnie nocleg był przewidziany w razie czego w Giewgieliji, choć bez wcześniejszej rezerwacji.Poniewaz trasę te pokonuje już trzeci rok to plusk- minusk wiedziałem ile to zajmie. tyle w temacie.


  PRZEJDŹ NA FORUM