Uff,wreszcie wygraliśmy.
Nie no patrząc na dużo wcześniejsze nasze wyczyny, to Nawałka jednak jakoś to do kupy pozbierał. Mecze sparingowe trochę zamuliły obraz braku formy, bo obawy o kontuzje etc, a naprawdę ewidentnie nie trafili z formą i wracamy do domu. Boli najbardziej to, że nie było widać walki na boisku, tak jakby właśnie myślami byli gdzie indziej...wakacje ?, pieniądze ?, kluby ?


  PRZEJDŹ NA FORUM