Samochodem do Grecji 2018
    niuniek pisze:

      tompakosc pisze:



      Dzięki niuniek. Najważniejsze oblookać sprawę, gdzieś w pobliżu Budapesztu i wtedy decyzja co do wyboru dalszej drogi.Jak zobaczyłem w ostatnią sobotę popołudniu, że Roszke 3 godz, Tompa 2 godziny, a pozostałe z tych do 19-tej w pobliżu były po 1 godzinie to niemal się zdecydowałem już na B. Breg. Jednak zobaczymy, jak to mówią, "przyjdzie czas, będzie rada ".

      A jak tam u Cb w Grecji? I pytanie nr 2 - Ty dałeś radę na raz z Bydg.do Skopje???zdziwiony
      My śpimy za Belgradem, na drugi dzień dystans troszkę mniejszy , bo musimy na prom na 21 zdążyć do Killini, a trzeba pamiętać o straconej godzinie ze względu na różnicę czasu zakręcony


    No właśnie ja o tej godzinie jechałem w sobotę i dlatego szybki wybór - M6. Co do drugiego pytania, mam swój patent, wyjeżdżam dzień wcześniej od planowanego urlopu i śpię w Zwardoniu. 500 km do przodu...i jeden dzień więcej wakacji ,)


Obieram podobną "taktykę" dojazdu do Grecji. Pierwszy nocleg przed granicą Serbii czyli ok 1000 na dzień dobry wesoły. Drugiego dnia podobnie, google maps zaprzęgam do roboty i Tovarnik albo Tompa albo Baćki.


  PRZEJDŹ NA FORUM