Samochodem do Grecji 2018
    Janusz777 pisze:



    No cóż, każdy mierzy swoją miarą. Niemniej dzięki za troskę ale statystyki niczego nie wnoszą. Kiedyś, kiedy robiłem prawo jazdy za czasów głębokiej komuny instruktor powiedział mi mniej więcej tak : jazda samochodem to prawie jak picie wódki, bo wódkę pije się z rozumem a nie z zakąską". I tyle w temacie długości prowadzenia samochodu. Janusz - to prawdziwe moje imię.


nie bierz tego do siebnie, Janusz, każdy z Polak jest bohaterem w swoim aucie wesoły ...piątek 16 z roboty, potem 2 godziny na tapczanie, żona pakuje auto, o 20 start, o 5 rano 30 minut na węgierskim parkingu z głową na kierownicy, na 20 meldunek na Riwierze

no bo każdy Polak zna swój organizm, jeździ szybko i bezpiecznie wesoły))


  PRZEJDŹ NA FORUM