Ja śledząc fora i samemu korzystając z przejścia w Niki, mam swoją teorię, która mówi, że w natłoku ludzi odwiedzających samochodem Grecję, w przeważającej części będę szybciej wspomnianym przejściem niż tym autostradowym. Oczywiście dla tych, którzy jadą powiedzmy z/do kierunku Lefkady. Owszem kawałek po stronie macedońskiej trzeba przejechać górami, ale droga dobra. Po drodze masz miejscowość Rosoman, gdzie zakupisz na straganach owoce, miód, papryczki czy też rakiję w bardzo niskich cenach. Najlepiej samemu sprawdzić i wyrobić sobie zdanie. Droga krótsza o około 70 km i dużego pecha będziesz miał jak tam postoisz..., wybór należy do Ciebie. Jak już się zdecydujesz, to kierując się w kierunku Niki, nie jedź na Florinę, tylko przez Itea, droga trochę krótsza. |